– Pisanie przypomina przechadzkę po starożytnej budowli, gdzie czyhają ślepe korytarze i zapadnie, a po posadzce pełzają jadowite węże – twierdzi Marta Guzowska, archeolog i uznana w Polsce autorka powieści kryminalnych. Od kilku lat mieszka w Wiedniu i tutaj pisze swe powieści.