
mgr Elwira Dubas
Sprawozdania z bezpłatnych dyżurów psychologicznych, w czasie których porad udziela mgr Elwira Dubas, psycholog, psychoterapeuta, mastercoach, trener rozwoju osobistego. Prowadzi sesje indywidualne, terapie par i terapie rodzinne.
Tym razem chcę napisać o telefonie pani, która zadzwoniła z problemem, iż pomimo swoich 36 lat nadal jest singielką i nie może znaleźć swojego życiowego partnera.
Coś się kończy, coś zaczyna. Właśnie zaczęłam kolejny dyżur w Nowym Roku. Temat, który chciałabym poruszyć, brzmi: jak wytrwać w tych wszystkich noworocznych postanowieniach? Wiele rozmów podczas tego dyżuru kończyło się właśnie takimi wątpliwościami.
Dzisiejszy artykuł chciałabym poświecić tematowi, który pojawił się na ostatnim dyżurze, a jest dość powszechny, aczkolwiek krępujący.
Podczas tego dyżuru moją uwagę przykuł szczególnie jeden telefon. Na początku słyszałam tylko płacz, szloch i krótkie urywane słowa: „nie mogę już”, „mam dość”, „dlaczego”.
Podczas ostatniego dyżuru przeważały telefony, w których rozmówcy narzekali na pogarszający się nastrój, pytali, czy to już oznaka depresji. Wielu z nich przyznawało, że ten stan pogłębił się u nich tej jesieni, i chcieli się dowiedzieć, jak sobie z tym radzić.
Ostatni dyżur psychologiczny odbył tuż przed świętami Bożego Narodzenia. Nie zdziwił mnie zatem fakt, że dominował temat świąt i związanego z nim stresu, jaki mają najczęściej kobiety. To właśnie one tego dnia dzwoniły najczęściej, pytając, „jak nie zwariować na święta”.
Tym razem w sprawozdaniu z mojego dyżuru chcę przywołać telefon od pana, który jest partnerem osoby z zaburzeniem borderline. Zadzwonił, gdyż szukał wsparcia, rady, pocieszenia i wskazówek, jak ma sobie dalej radzić w tym związku.