Zamach terrorystyczny w Wiedniu
Poniedziałek 2 listopada 2020 nie był zwykłym dniem.
Z jednej strony Zaduszki sprzyjały refleksyjnym odwiedzinom cmentarzy. Z drugiej miasto żegnało się z powodu ponownego lockdownu z przyjemnościami dnia codziennego: spacerami późnym wieczorem, odwiedzinami w kawiarniach, restauracjach, z wizytami w teatrze czy w sali koncertowej. Na razie, jak zapowiedział rząd austriacki, lockdown ma trwać do 30 listopada . Ale kto wie… – myślał każdy.
Poniedziałek 2 listopada był wyjatkowo ciepły i pogodny. W centrum Wiednia, głównie w tzw. Trójkącie Bermundzkim, czyli ulubionym miejscu spotkań młodych wiedenek i wiedeńczyków, pojawiło się mnóstwo ludzi.
Rozkoszowali się pogodą i cieszyli wolnością przy dobrej kawie czy lampce wina. Odgłosy strzałów około 20.00, dobiegające od Schwedenplatz, zostały w pierwszym momencie wzięte za odgłos fajerwerków.
Potem przerażeni ludzie zobaczyli mężczyznę z bronią maszynową. Strzelał do przypadkowych osób siedzących w ogódkach. Przerażony tłum zaczął na oślep uciekać. Wszystko trwało 9 minut… Po dziewięciu minutach pod najstarszym kościołem Wiednia, kościołem św. Ruprechta, leżał zastrzelony już zamachowiec. Obok niego karabin maszynowy, pistolet i maczeta. Terrorysta miał też na sobie pas z ładunkiem wybuchowym. Dopiero saperzy stwierdzili, że była to atrapa.
Ranek 3 listopada zastał Wiedeń z tragicznym podsumowaniem: zginęły 4 osoby, piątą jest zamachowiec. W szpitalach jest 22 rannych. W opustoszałym centrum stoją uzbrojeni policjanci i żołnierze. Z tyłu zaś ślady dramatu: przewrócone krzesła, stoliki, niedopite napoje, rozbite szklanki… Wszystkie sklepy i lokale w centrum są zamknięte. W kilku otwartych kawiarniach oferowana jest darmowa kawa dla policjantów i żołnierzy…
Rząd austriacki ogłosił trzydniową żałobę narodową. Wieczorem 3 listopada w katedrze św. Szczepana odprawiona jest msza ekumeniczna w intencji ofiar.
Wiemy też, kim jest zamachowiec: to 20-latek urodzony w Austrii, posiadający obywatelstwo austriackie i północnomacedońskie. Zwolennik tzw. Państwa Islamskiego, ukarany więzieniem za próbę dołączenia do terrorystów islamskich w Syrii. Nie odbył całego, 22-miesięcznego wyroku. Zwolniony został w grudniu 2019 roku z uwagi na swój młody wiek.
Kanclerz Sebastian Kurz w swoim przemówieniu apelował, aby społeczeństwo nie dało zwyciężyć terroryzmowi, który chce nas podzielić, zantagonizwować, zastraszyć. Abyśmy byli świadomi tego, jak ważne jest teraz wzjemnie wsparcie i wspólne trwanie: mimo wszelkich różnic światopoglądowych i religijnych.
Akcja policji trwa: przeszukano wiele domów, aresztowano kilkunastu podejrzanych.
Wiedeń jutro spróbuje zmierzyć się z dniem codziennym: dzieci wrócą do szkół, dorośli do pracy.
Bądźmy dla siebie wsparciem, podporą, nieśmy pomoc w czasach próby. Bo takie właśnie nadeszły. I w tych czasach próby liczymy na rozsądek, wsparcie i właściwe działania polityków.
Wiedeń, 3 listopada 2020
fot. Sławomir Iwanowski