Polonia pomaga: Sami Swoi Wien
Marcin Roman Jach cztery lata temu założył na Facebooku grupę Sami Swoi Wien. Wydawało się, że spełnienie marzenia o grupie, w której ludzie niosą sobie bezinteresowną, darmową pomoc, będzie trudne do zrealizowania.
Marcin Roman Jach cztery lata temu założył na Facebooku grupę Sami Swoi Wien. Wydawało się, że spełnienie marzenia o grupie, w której ludzie niosą sobie bezinteresowną, darmową pomoc, będzie trudne do zrealizowania.
– Wyjechałam pod koniec maja 1981 roku. Zostawiłam moje dziecko pod opieką Pana Boga, męża i teściowej. Pomyślałam: to będzie początek lub koniec naszej niedoli. I chociaż po wyjeździe serce pękało mi z powodu rozłąki, musiałam żyć bez ukochanej córeczki, mojego aniołka – tak zaczyna swoje wspomnienia mieszkająca w Wiedniu Alicja.
Określenie handel ludźmi ma szerokie znaczenie i obejmuje wszelkie działania skierowane na wyzysk ludzi. Częstymi ofiarami stają się cudzoziemcy. Rozmawiamy z dr. Helmutem Saxem – pracownikiem naukowym w Instytucie Praw Człowieka im. Ludwiga Boltzmanna w Wiedniu, kierownikiem Wydziału Praw Dziecka, Praw Kobiet i Handlu Ludźmi.
Coraz chętniej sięgamy po produkty oferowane przez miejscowe firmy, odwiedzamy małe, rodzinne sklepy. Ten trend wzmocnił się w okresie pandemii, kiedy chętnie wspieramy takie firmy. Nie zapominajmy też o produktach polskich, szczególnie tych tradycyjnych. Prezentujemy Wam jedną z takich firm, oferujących polskie pierogi, co jest ważne przed Świętami Bożego Narodzenia!