Marka Callisti - dla Najpiękniejszej
W wieku 13 lat zaprojektowała pierwsze stroje dla rodziny i znajomych. Mając 19 lat zaprezentowała swoją własną kolekcję.
35-letnia wiedenka, Martina Müller, stworzyła przed 5 lat własną markę o nazwie CALLISTI, co w języku greckim oznacza: pięknej lub dla pięknej. Bardzo szybko znalazła się w czołówce austriackich projektantów. Jej klientkami są m.in. Brooke Shields, Lydia Hearst, Katrin Lampe, Lena Gercke czy Gitta-Saxx.
Projektantka łączy w wyrafinowany sposób ponadczasową klasykę z nowoczesnością. Na pytanie, gdzie szuka inspiracji do swoich projektów, Martina Müller mówi: -Najbardziej inspirują mnie podróże: inne kultury, różnorodność ludzi i ich ubiorów, które obserwuję na ulicach. Przede wszystkim zachwyca mnie wspaniałość świata fimu i teatru, a także architektura różnych miast.
Proste, a jednocześnie podkreślające kobiece kaształty, seksowne i zmysłowe, zawsze sięgające do uniwersalnej klasyki. Kropką nad i tej marki są oryginalne akcesoria, m.in. słynne szerokie paski, podkreślające talię.
- Każda kobieta powinna podkreślać i zaznaczać swoją kobiecość, ponieważ istotą kobiecości jest chęć prezentowania się i bycia piękną - podkreśla Martina Müller.
Główna zasada projektantki brzmi: ubierać, a nie przebierać, podkreślając jednocześnie kobiece kształty.
Justyna Ossowska
Polonika nr 200, wrzesień 2011